Prawdy i mity o szafie kapsułowej

Doszliśmy w modzie do takiego momentu, że modne jest już niemal wszystko. Trendy zdaje się
nie są już czymś nowym, a wspominkami z poprzednich dekad. A na pierwszy ogień wybija się
indywidualność. Oryginalny sposób łączenia, podkreślanie osobowości oraz nastroju poprzez ubranie.
Czy jest zatem miejsce na szafę kapsułową i jak ją mamy rozumieć w kontekście obecnych czasów?
Warto zacząć od wyjaśnienia pojęcia czym jest szafa kapsułowa i jaki jest jej sens. Pojęcie to
mówi nam o niewielkiej ilości elementów w naszej szafie, tak dobranej, by z łatwością mogły się ze sobą
łączyć. By codzienne stylizowanie się zajmowało nam kilka minut, jednocześnie mając poczucie że za
każdym razem wyglądamy inaczej.

Kilka wskazówek, jak budować szafę kapsułową oraz czym się kierować:
– zacznij od przemyślenia stylu, który jest Ci najbliższy, by wybrane elementy były spójne i
wzajemnie pasowały do siebie
– zwróć uwagę na jakość każdego produktu – niewielka ilość elementów w Twojej szafie
spowoduje, że będziesz z nich często korzystać
– ogranicz się do podstawowej palety kolorystycznej jak beże, szarości, czernie, granat czy brąz
– dodaj akcent kolorystyczny w postaci maksymalnie trzech elementów
– nie zapomnij o butach – minimum trzy pary na sezon
– dodatki, to one pozwolą Ci podkreślić charakter każdej stylizacji
– ogranicz się do ilości 20-25 elementów na sezon (nie liczymy dodatków) – dzięki temu szafa
będzie przejrzysta, ale da Ci wolność wyboru każdego dnia
– szafę kapsułową dostosuj do swojego trybu życia
– aktualizuj szafę kapsułową, bo ubrania się zużywają a Twój styl ewoluuje

W codziennym zabieganiu, szafa kapsułowa znacznie ułatwia życie. Jeśli jest dobrze
skomponowana, na dobrej jakości oraz ponadczasowych fasonów. Codzienna stylizacja staje się radością
a nie utrapieniem.